Białka wlej do miski, dodaj sól i ubijaj na sztywną pianę.
Następnie dodawaj cukier (najlepiej po łyżce) cały czas ubijając. Piana musi być sztywna i błyszcząca.
Na 2 blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia narysuj okręgi (u mnie o średnicy 21 cm).
Następnie rozprowadź bezę i uformuj ją za pomocą łyżki.
Wstaw blaszki do nagrzanego piekarnika (jedną na górną półkę, a drugą na dolną) i piecz 5 minut w temperaturze 150 stopni C (góra dół, z termoobiegiem). Następnie zmniejsz temperaturę do 90 stopni C (góra dół, z temoobiegiem) i piecz bezę 2,5 godziny.
Po upieczeniu zostaw bezę do ostygnięcia w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami (najlepiej zostawić ją na całą noc).
Następnego dnia wyjmij oba blaty, a w międzyczasie przygotuj krem. Nakładaj ¾ kremu na dolny blat, pokrój kilka truskawek i przykryj drugim blatem.
Pozostały krem połóż na górny blat i poukładaj na nim truskawki. Posyp migdałami.